W poście opublikowanym 18 lipca br. przyznałem się do niewiary w papieską nieomylność papieską w rzeczach wiary i moralności oraz sprzeciwu wobec jego wszechwładzy. Niestety, dążenia biskupów rzymskich do wszechwładzy przekraczały sferę religijną oraz przejawiały się (i nadal się przejawiają) w ingerowaniu przez nich w życie polityczne czy wprost w sprawowaniu przez rzymskokatolicką hierarchię urzędów świeckich. W ułożonym w 1075 r. przez Grzegorza VII Dictatus papae czytamy: „Tylko on może nosić cesarskie znaki. Tylko jego wszyscy książęta całują w stopę. [...] Może on zdjąć cesarza z urzędu. [...] Przez nikogo nie może on być sądzony. [...] Wolno mu zwalniać poddanych z przysięgi wierności złożonej niegodnemu władcy” [1]. Dalej postaram się przekonać Czytelników, że papocezaryzm, jak się fachowo nazywa zarysowany w powyższym cytacie pogląd na stosunki państwo-Kościół, nie przeszedł, wbrew pozorom, do przeszłości po soborze watykańskim II, że stoi w sprzeczności z Nowym Testamentem i Tradycją kościelną, przyjmowaną zarówno przez chrześcijański Zachód, jak i Wschód oraz, iż niesie ze sobą poważne zagrożenia z punktu widzenia interesów państwa i społeczeństwa. Jego odrzucenie stało się JEDYNYM powodem politycznym mojej konwersji na prawosławie.
Jezus nie chciał mieszać się do polityki, podkreślając, iż Jego Królestwo nie jest z tego świata (por. J 18,36), odmawiając przyjęcia urzędu króla, oferowanego mu przez lud żydowski (zob. J 6,15) i zachęcając Izraelitów, by oddali „cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Łk 20,24-25) [2]. „Niech każdy będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi – apelował św. Paweł. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga” (Rz 13,1). To posłuszeństwo ma granice. „«Trzeba bardziej słuchać Boga, niż ludzi» – odpowiedział Piotr, a także Apostołowie” (Dz 5,29).
Wiele kanonów Cerkwi prawosławnej również chroni wzajemną niezależność jej i państwa. 81. i 83. Kanon Apostolski, 7. kanon Soboru Chalcedońskiego (451 r.) i 11. kanon lokalnego Soboru Dwukrotnego w Konstantynopolu (861 r.) zakazują mnichom i duchowieństwu służby w wojsku i sprawowania urzędów świeckich pod karą usunięcia ze stanu kapłańskiego i anatemy [3]. 30. Kanon Apostolski i 3. kanon II Soboru Nicejskiego (787 r.) określają jako nieważną nominację biskupa, prezbitera bądź diakona dokonaną przez władcę świeckiego i nakazują deponować i wykląć każdego, kto obejmie władze nad kościołem z pomocą państwa [4]. Przepisy powyższe, wyjąwszy te wydane przez Sobór Dwukrotny, przyjęte zostały również przez Kościół zachodni, zgodnie z 1. kanonem II Soboru Nicejskiego: „Ponieważ to jest słuszne i mamy tego świadectwo, to ciesząc się z tego, podobnie, jak ten, co osiągnął wielką korzyść, kanony boskie z radością przyjmujemy i zachowujemy w całości niewzruszone postanowienia tych kanonów, które zostały uchwalone przez chwalebnych Apostołów – święte organy Ducha, kanony sześciu Świętych Soborów Powszechnych i poszczególnych Soborów Lokalnych, zwoływanych w celu wydania takowych nakazów, oraz kanony świętych Ojców” [5].
Wbrew temu powstawały na Zachodzie państwa papieskie, zakonne i biskupie. Dwa istnieją po dziś dzień: Watykan i Suwerenny Rycerski Zakon Maltański [6]. Prowadziło to niekiedy do kuriozalnych sytuacyj, takich jak osobiste uczestnictwo Juliusza II w bitwach [7]. Pius IX w Sullabus errorum starał się utrwalić taki stan rzeczy. Potępił w nim następujące zdania: „Kościół nie ma prawa do używania siły, ani żadnej władzy doczesnej bezpośredniej lub pośredniej”; „Słudzy Kościoła i papież rzymski powinni być wykluczeni od odpowiedzialności i władzy w sprawach doczesnych” [8]. Pozwolę sobie skomentować to słowami wyjętymi z broszury Papiestwo wczoraj i dziś, wydanej przez grecki prawosławny monaster w Oropos: „Chrystus był obywatelem ziemskiego państwa; Jego «przedstawiciel», papież, nie może!” [9]. „Encyklika Quanta cura (wraz z dołączonym do niej Syllabusem błędów) otrzymały najwyższą powagę doktrynalną – pisze polski filozof i historyk, prof. Marcin Karas – gdy papież zwrócił się na jej kartach z uroczystym nakazem do wszystkich wiernych: «wszystkie i każde z osobna przewrotne zdania i naukę i wymienione w tym liście, Naszą powagą apostolską odrzucamy i potępiamy, jak też żądamy i rozkazujemy, aby takie poglądy przez wszystkich synów Kościoła uważane były za odrzucone, napiętnowane i potępione». Użycie przez Piusa IX tak zasadniczej kwalifikacji omawianych idei było podstawą do uznania tego dokumentu za nauczanie ex cathedra, a więc za nieomylną definicję papieską z dziedziny wiary i obyczajów. Jeden z najwybitniejszych teologów przełomu XIX i XX wieku, jezuita Christian Pesch (1853-1924), wykazywał, że wysoka ranga Syllabusa wynika z wyraźniej woli papieża, aby zobowiązać cały Kościół do przyjęcia jego nauczania” [10]. Treść jego stoi zarazem w jawnej sprzeczności z Deklaracją o wolności religijnej Vaticanum II, w której czytamy m. in.: „W końcu władza państwowa powinna się zatroszczyć, aby prawne zrównanie obywateli, które należy do wspólnego dobra społecznego, nigdy [podkreślenie moje – P. B.], nigdy nie było, czy to otwarcie, czy też skrycie, naruszane z powodów religijnych i aby nie dochodziło do dyskryminacji obywateli” [11]. Jak to uczynić w Watykanie i Suwerennym Rycerskim Zakonie Maltańskim, skoro na ich czele mogą stać wyłącznie osoby wyznania rzymskokatolickiego i to jeszcze – odpowiednio – biskup i zakonnik? Papiestwo zostawiło sobie „furtkę” do utrzymania doczesnej władzy w rzeczonym dokumencie: „Jeśli z uwagi na szczególną sytuacje narodów jednej wspólnocie religijnej udziela się specjalnego obywatelskiego uznania w prawnym porządku państwa, to zachodzi konieczność jednoczesnego przyznania wszystkim obywatelom i wspólnotom religijnym prawa do wolności w sprawach religijnych i przestrzegania go” [12]. Trudno się dziwić pewnemu toruńskiemu księdzu, że poprzez swoje media agituje za jedną partią polityczną czy konkretnymi kandydatami w wyborach, skoro jego zwierzchnik i „kolega po fachu” są jednocześnie głowami państw.
Niestety, w świecie prawosławnych zdarzały się przypadki przejmowania władzy świeckiej przez duchownych. W l. 1516-1852 Czarnogórą rządzili przełożeni klasztoru prawosławnego w Cetyni [13]. Fan Noli (1882-1965) był biskupem prawosławnym. Od 1921 sprawował urząd ministra spraw zagranicznych Albanii. Od lipca do grudnia 1924 r. był jej premierem [14]. Makariosa III (właśc. Michail Christodoulos Mouskos, 1913-1974), od 1950 r. arcybiskup Nikozji, jednocześnie w latach 1950-1973 zajmował stanowiska prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznych Cypru [15]. Jednak te odchylenia od treści świętych kanonów nie trwały tak długo, jak w Kościele rzymskokatolickim. Św. Tichon (Biełajew), patriarcha moskiewski, nauczał: „Rosyjski Kościół prawosławny jest apolityczny i już od tego czasu nie chce być Kościołem ani Czerwonym, ani Białym, a powinien być i będzie Jednym, Soborowym, Apostolskim Kościołem Chrystusa; wszelkie wychodzące z którejkolwiek strony próby uwikłania Kościoła w spory polityczne, będą odrzucone i potępione” [16] Cerkiew bułgarska i rosyjska zabroniły kapłanom kandydować w wyborach na jakimkolwiek szczeblu, agitować za startującymi w nich osobami lub partiami politycznymi i należeć do nich [17]. Święty Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, który miał miejsce w Moskwie w 2000 r., zadecydował: „Współcześnie jednak, nic nie stoi na przeszkodzie w głosowaniu w narodowych wyborach przez hierarchów, kapłanów i świeckich wraz z innymi obywatelami” [18].
Piastowanie urzędów świeckich przez duchownych niesie ze sobą również zagrożenia natury społecznej i politycznej, a mianowicie:
- wyjęcie papieża i przełożonego Zakonu Maltańskiego spod właściwości sądów włoskich i maltańskich (zakon posiada nieruchomości także na Malcie), co sprzyja działalności przestępczej, takiej jak pranie brudnych pieniędzy w Instytucie Dzieł Religijnych (Instituto per le Opere di Religione, IOR) w Watykanie [19];
- zaniedbanie obowiązków duszpasterskich, skupianie się duchownych zamiast na zbawianiu dusz na walce o pieniądze i władzę, tak jak we Francji na początku XVI, gdzie „większość prałatów, zaangażowanych w sprawy doczesne – zwłaszcza w służbie państwowej – nie rezydowała w swoich diecezjach, a gdy nawet rezydowała, pojmowała opiekę nad diecezją w sposób nazbyt rutyniarski i administracyjny, ponieważ nie uczestniczyła regularnie w synodach i rzadko odbywała wizyty duszpasterskie, więc zbyt słabo uświadamiała sobie wielkie religijne problemy epoki i nie zdawała sobie sprawy, że mentalność mas chrześcijańskich ewoluuje w miastach i że potrzeby duchowe wiernych nie są takie jak 2 wieki wcześniej” [20];
- kojarzenie Kościoła z konkretną partią polityczną czy narodowością, blokujące konwersje z innych wyznań, powodujące odejścia wiernych, czy promocję poglądów kontrowersyjnych czy wręcz szkodliwych, np. wieloletnia (od 1973 r.) współpraca z SB (jako TW „Janek”) na „zasadzie dobrowolności” (niestety, jego raporty podobno nie zachowały się) pewnego hierarchy PAKP i jego członkostwo w Radzie Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego (PRON) równoznaczne z akceptacją marksizmu-leninizmu, wprowadzenia stanu wojennego i zależności PRL od ZSRR [21], tak jak jak stanięcie na czele zależnego III Rzeszy państwa słowackiego ks. Józefa Tiso (1887-1947), co wyrażało jego poparcie dla faszyzmu [22];
- pojawianie się dodatkowych przedmiotów i obszarów konfliktu między państwem a Kościołem, np. spór o Pomorze Gdańskie, Kujawy i Ziemię Chełmińską między Królestwem Polskim a Zakonem Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (krzyżakami);
- wykorzystanie instytucyj politycznych do prześladowania innowierców, co jednak zdarzało się i zdarza także w układzie cezaropapistycznym, kiedy to państwo podporządkowuje sobie bezpośrednio instytucje religijne;
- brak na ogół wystarczającej wiedzy do roztrząsania zagadnień politycznych i pokrewnych, gdyż księża mają zazwyczaj wykształcenie teologiczne (ciekawostka: w Polsce w 2011 r. wybrano na posła księdza-apostatę Romana K., kandydującego z list antyklerykalnego Ruchu Palikota, formalnie wydalonego ze stanu kapłańskiego w 2015 r.) [23].
Na koniec chcę napisać, że nie sprzeciwiam się zabieraniu głosu przez kler w sprawach ZARAZEM religijnych, moralnych i politycznych, np. ustawodawstwa wyznaniowego czy rodzinnego, bądź jego pośredniczeniu między stronami konfliktów politycznych. Aleksy II krytykował nieudane zamachy stanu w latach 1991 i 1993. Po ostatnim wydarzeniu, zaproponował pośrednictwo w mediacjach między rządem a opozycją, które miały miejsce w Monasterze Daniłowskim w Moskwie. Święty Synod 1 października 1993 r. ekskomunikował każdego, „kto podniesie rękę na bezbronnego [...]” [24]. Nie widzę nic złego w takich działaniach duchownych, mających na celu zapobieganie przelewowi krwi. Jeśli duchowni pełnią funkcje kapelanów wojskowych, policyjnych itd., moim zdaniem, nie powinni nosić broni, posługiwać się jakimikolwiek przyjętymi w tych służbach stopniami ani nosić mundurów, chyba że znaleźliby się na froncie, jak również wykonywać tylko te rozkazy, które nie mają na celu zabijania innych ludzi [25]. Wiele w tej sprawie zależy od przepisów stanowionych nie tylko przez związki wyznaniowe, ale także przez różne państwa.
Przypisy
1. Grzegorz VII, Dictatus papae (1075 r.), w: Klaus Schatz, Prymat papieski od początków do współczesności, przekład Ewa Marszał, Jerzy Zakrzewski SJ, Wydawnictwo WAM, Kraków 2004, s. 265-266.
2. Biblię odtąd cytuję za: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia. Wydanie piąte, na nowo opracowane i poprawione, Pallotinum, Poznań 2003.
3. Zob.: Kanony Apostolskie. Kanon 81. Kanon 83, w: ks. dr A. Znosko, Kanony Kościoła prawosławnego, „Bratczyk”, Hajnówka 2000, s 30-31; Kanony czwartego soboru powszechnego (Chalcedoński, 451 r.). Kanon 7, w: ibidem, s. 55; Sobór Chalcedoński. Kanony. VII, w: Dokumenty soborów powszechnych. Tekst grecki, łaciński, polski. T. I (325-787). Nicei I. Konstantynopol I. Efez. Chalcedon. Konstantynopol II. Konstantynopol III. Nicea II, układ i oprac. ks. A. Baron, ks. H. Pietras SJ, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, s. 231.
4. Zob. Kanony Apostolskie. Kanon 30, w: A. Znosko, op. cit., s. 18; Kanony siódmego soboru powszechnego (Nicejski drugi, 787 r.), w: ibidem, s. 110-111; Sobór Nicejski II (787). Kanony. III, w: Dokumenty soborów powszechnych..., op. cit., s. 347.
5. Kanony siódmego soboru powszechnego (Nicejski drugi, 787 r.), w: A. Znosko, op. cit., s. 109.
6. Zob. Społeczeństwo i polityka. Podstawy nauk politycznych, red. Konstanty A. Wojtaszczyk, Wojciech Jakubowski, Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2003, s. 364-366, 458-459; Zakon Maltański, https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Maltanski-Zakon;3936868.html (dostęp: 26.07. 2020).
7. Zob. Jean Delumeau, Reformy chrzścijaństwa w XVI i XVII w. T. 1. Narodziny i rozwój Reformy protestanckiej, przeł. Jan Maria Kłoczowski, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1986, s. 25-26.
8. Papież Pius IX, Syllabus błędów, przekład i wprowadzenie Michał Wojciechowski, https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_ix/inne/syllabus_08121864.html (dostęp: 26.07. 2020).
9. Papiestwo wczoraj i dziś, Święty Monaster Paraklítu Oropós w Attyce, s. a., s. 21.
10. Marcin Karas, Z dziejów Kościoła. Ciągłość i zmiana w Kościele rzymskokatolickim w XIX i XX wieku, Wydawnictwo Diecezjalne i Kuria w Sandomierzu, Sandomierz 2008, s. 30.
11. Deklaracja o wolności religijnej „Dignitatis humanae”, pkt 6, w: Sobór Watykański II, Konstytucje. Dekrety. Deklaracje. Tekst polski. Nowe tłumaczenie, red. Maria Przybył, Pallotinum 2004, s. 414.
12. Ibidem.
13. Zob. Czarnogóra. Historia, https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Czarnogora-Historia;4575817.html (dostęp: 26.07.2020).
14. Zob. Adam Koseski, Albania. Krótki zarys dziejów, Książka i Wiedza, Warszawa 1988, s. 62-63, 84-85; Wielka encyklopedia PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN S. A., Warszawa 2000-2003, t. 19, s. 108.
15. Zob. Bożena Modzelewska, Makarios III, w: Encyklopedia katolicka, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 1973-2014, t. XI, kol. 867-868; Elżbieta Przybył, Prawosławie, Znak, Kraków 2006, 33-34.
16. Cyt. za: Kallistos Ware, Kościół prawosławny, przeł. Włodzimierz Misijuk, Bractwo Młodzieży Prawosławnej, Białystok 2011, s. 173.
17. ОСНОВЫ СОЦИАЛЬНОЙ КОНЦЕПЦИИ Русской Православной Церкви. Москва, 13-16 августа 2000 г., rozdz. V pkt 2: http://www.patriarchia.ru/db/print/141422.html (dostęp: 03.02.2017); Устав на БПЦ, art. 139, pkt (1): http://www.bg-patriarshia.bg/index.php?file=statute.xml (dostęp: 03.02.2017).
18. ОСНОВЫ СОЦИАЛЬНОЙ КОНЦЕПЦИИ Русской Православной Церкви, op. cit., rozdz.V pkt 2. Oryginalny tekst: «В то же время ничто не должно препятствовать участию иерархов, священнослужителей и мирян, наравне с другими гражданами, в народных волеизъявлениях путем голосования».
19. Zob. Agnieszka Zakrzewicz, Bankierzy Boga, http://wcieniusanpietro.blogspot.com/p/warto-przeczyta.html (dostęp: 26.07.2020).
20. J. Delumeau, Reformy chrześcijaństwa w XVI i XVII w. T. 2. Katolicyzm między Lutrem a Wolterem, przekład Paweł Kłoczowski, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1986, s. 202.
21. Zob. Mariusz Krzysztofiński, Krzysztof Sychowicz, W kręgu „Bizancjum”, „Aparat bezpieczeństwa w Polsce Ludowej (1945-1989)”, nr 1/2008, s. 134, 138; Skład Rady Krajowej PRON, „Trybuna Robotnicza. Dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej”, nr 109 (12.961), 10.V.1983 r., s. 6, https://sbc.org.pl/dlibra/publication/97965/edition/92287 (dostęp: 22.10. 2017). Związki duchowieństwa z ruchem i państwami komunistycznymi, nie tylko prawosławnego i nie tylko na obszarze bloku sowieckiego (teologia wyzwolenia!), jego przyczyny i skutki, to temat na osobne rozważania.
22. Zob. Tiso Józef, https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Tiso-Jozef;3987496.html (dostęp: 26.07. 2020).
23. Zob. Cezary Gmyz, Roman Kotliński nadal jest katolickim księdzem, https://www.rp.pl/ artykul/787226-Roman-Kotlinski-nadal-jest-katolickim-ksiedzem.html (dostęp: 26.07. 2020); Komunikat Kurii Metropolitalnej Łódzkiej, https://www.archidiecezja.lodz.pl/2015/ 04/komunikat-kurii-metropolitalnej-lodzkiej/ (dostęp: 26.07.2020).
24. Zob. В. А. Цыпин, АЛЕКСИЙ II, w: Большая Российская Энциклопедия, Научное Издательство «Большая Российская Энциклопедия», Москва 2005, s. 469; Appeal by the Patriarch of Moscow and All Russia, Alexy II, 29/9/1993, w: „For the Peace from Above”. An Orthodox Resource Book on War, Peace and Nationalism, ed. By Hildo Bos, Jim Forest, Orthdruk, Białystok 1999, s. 136; Statement by the Holy Synod of the Russian Orthodox Church, 1/10/1993, w: ibidem, s. 137-138; Władyka Teofan, Aleksy był symbolem Rosji, „Rzeczpospolita”, 7-8 grudnia 2008 r., s. A7.
25. Zgodnie m. in. z Łk 3,14 nie wykluczam służby wojskowej z bronią w ręku świeckich.