Wednesday, August 3, 2022

Molestowanie wzrokiem


Na zdrowy rozum molestowanie seksualne to macanie kogoś wbrew jego woli po narządach płciowych, pośladkach, piersiach (w przypadku kobiet), podglądanie - również wbrew jego woli czy nawet wiedzy - kiedy się rozbiera, czy składanie mu propozycji seksualnych mimo jego sprzeciwu. Transport for London uświadamia nas na plakatach, że gapienie się na kogoś seksualnej natury także jest molestowaniem. Tylko jak ustalić intencję czyjeś intencje? Czyżby zarząd Transportu dla Londynu czy brytyjski wymiar sprawiedliwości dysponowały darem telepatii? Kiedyś kolega mojego powinowatego - profesora biologii - z pracy powiedział, że jego studentka skarżyła się na niego, że molestował ją wzrokiem. Jak to jednak stwierdzić? Przecież nauczyciel może ciągle i dokładnie obserwować uczennicę (albo nauczycielka ucznia), która (która) pisze sprawdzian, żeby zobaczyć czy nie korzysta z niedozwolonych pomocy. Na powyższych przykładzie widzimy, że urojenia paranoików czy pomówienia ludzi chcących wydobyć od kogoś grube pieniądze w ramach "zadośćuczynienia" zaczynają być traktowane poważnie - nie tylko przez państwo brytyjskie. Jednocześnie pod pozorami ochrony godności, prywatności itd. rozszerza się sferę ingerencji państw w życie obywateli.

 

No comments:

Post a Comment